Tatuaż ten widnieje na lewym biodrze, przykrył wcześniejszego smoka z niebieskim języczkiem. Jest to duży wzór, widziany już z daleka, ilekroć Angelina włoży krótszą bluzkę. Wyróżnia go pewna charakterystyczna cecha - nigdy nie był widziany w całości [może pomińmy w tym przypadku najbliższe osoby ;)]. Także nie można stwierdzić, jaka jest jego wielkość i gdzie się kończy. Angie wyjaśniła to na swój sposób, mówiąc: Kiedy moje spodnie są zawieszone nisko, wygląda to tak, jakbym nosiła ze sobą sztylet. Trudno nie przyznać jej racji, bo rzeczywiście, patrząc na wzór odnosi się chwilowe wrażenie, że za spodnie ma wetknięty nóż, a wystaje tylko spora rękojeść. Wielu uważa, że jest to najseksowniejszy z jej tatuaży, mocny, wyrazisty, a zarazem prosty, kojarzący się z krwiożerczością i prymitywnymi obrzędami.